PORAŻKA Z NIEOBLICZALNYMI
W niedzielę, przy okazji Dnia Przyjaciół Piłki Nożnej i akcji pod nazwą "Razem wygrywamy z rakiem piersi", rozegraliśmy pokazowy mecz z Nieobliczalnymi. Przeciwnikiem był zespół, który wygrał 6 edycję Słubickiej Ligi Siódemek.
Jak się okazało, był dla nas za mocny. W konsekwencji, przegraliśmy 4:0, ale nie wynik w tym meczu był najważniejszy. Zarówno dla zawodników, jak i ich rodzin, był to miło spędzony czas, bo oprócz naszego meczu, można było potrenować grę w tenisa ziemnego, a także poćwiczyć uderzenia na polu golfowym. Najważniejszy jednak był przekaz całej imprezy, bo pokonać raka można. Rak piersi jest bardzo groźną chorobą, a wcześnie wykryty jest uleczalny. Dlatego podczas całego dnia rozdawane były różowe kartki, nie tylko paniom, ale i panom, by przekazali je swoim córkom, siostrom, żonom, matkom, ciotkom i znajomym, bo zapoznanie się z ulotką nic kosztuje, a może uratować niejedną pierś, a nawet życie.
Wracając do meczu, fajnie było zagrać znowu na głównej płycie naszego stadionu i poczuć prawdziwą trawę oraz przypomnieć sobie czasy, kiedy w lidze się ją gryzło. Tym razem nie musieliśmy się wysilać, bo gra była pokazowa i fair-play, chociaż zawsze wychodzimy na mecz z zamiarem pokonania przeciwnika, ale jeśli goli się nie strzela, wygrać się nie da. Tym razem tylko traciliśmy. Pierwszą bramkę strzelił z rzutu wolnego Donia, który - oczywiście - jest oldBOYS-em. Dwie kolejne dorzucił Franek, który oldBOYS-em był, a ostatnią - po zespołowej akcji - Donia Junior, który oldBOYS-em... będzie za jakieś 25 lat.
oldBOYS Słubice - Nieobliczalni 0:4
Jarosław Fraszczyński 2, Ireneusz Donigiewicz 1, Bartek Donigiewicz 1