maly sls
GRAND PRIX NR 3 - SLS8
Trzecia część ósmej edycji siódemek rozegrana została przy ładnej pogodzie i w pięknych okolicznościach przyrody. Ponownie uczestniczyło 5 drużyn, a tradycyjnie wiosną dołączyli do gry Spartanie. Gdyby grali od pierwszego GP, mogliby się liczyć.
W takiej formie, jaką zaprezentowali w piątek, na pewno włączyliby się w walkę o puchar. Swoją drogą, czy to ich forma była wysoka, czy przeciwników słabsza, pokażą kolejne odsłony siódemkowego Grand Prix. Ta z piątku dała im drugie miejsce w turnieju i pierwsze punkty do GP. Mają też w swoich szeregach najskuteczniejszego zawodnika 3GP - Michała Tyszkiewicza, który strzelił 6 bramek.
Kolejny raz klasę pokazali Nieobliczalni. Wygrali wszystkie mecze i wydaje się, że pewnie zmierzają po zdobycie przechodniego pucharu na stałe. Starosta słubicki obiecywał, że odda puchar drużynie, która wygra pięć turniejów w ogóle lub trzy turnieje z rzędu. Na ten moment, Nieobliczalni spełniają oba warunki. Poczekajmy jednak do końca, aż zostaną rozegrane jeszcze dwie odsłony Grand Prix. Choć mają już przewagę 3 punktów nad Policją i Bercikami, wszystko jest jeszcze możliwe.
I właśnie pomiędzy Bercikami i Policją trwa najważniejsza rywalizacja. W każdym turnieju zajmowali miejsca obok siebie, w bezpośrednich spotkaniach mają podobny bilans - po jednym zwycięstwie i remis, i póki co w całym cyklu uzbierali taką samą ilość punktów. Walka pomiędzy nimi dostarczy jeszcze wiele emocji. Policja jest jednak wyżej, bo wygrała Grand Prix nr 1. Berciki wciąż się wzmacniają i chyba te wzmocnienia są ich główną przyczyną porażek, bo nie są zgrani. Policja za to gra ambitnie, chociaż nie zawsze w najsilniejszym składzie, bo jednak służyć muszą krajowi i nie wszyscy dostają wolne. Aż się boję mówić, co będzie, gdy przełożeni puszczą wszystkich zawodników.
ZMP chyba się kończy. Co się dzieje z niegdysiejszymi "Rycerzami wiosny"? Potrafią postawić się najsilniejszym, ale ze słabszymi przytrafia im się przegrać. Nie mają ustabilizowanej formy. Nie można jednak zapominać, że wygrali jeden turniej i gotowi są powtórzyć ten sukces jeszcze nie raz. I na pewno im się to uda, bo zawsze biorą udział w zawodach, a historia lubi się powtarzać.
W klasyfikacji króla strzelców niepodzielnie panuje Daniel Małecki z Nieobliczalnych. W tym turnieju dołożył 5 goli i ma już ich 17. Za nim, ze stratą 10 goli jest trzech zawodników oraz ze stratą 11 bramek kolejni trzej.
wyniki:
NIEOBLICZALNI - SPARTANIE 4:1
Daniel Małecki 2, Radosław Kwiatkowski 1, Dariusz Olechno 1 - Michał Tyszkiewicz 1
BERCIKI - ZMP 0:2
Adrian Prokopowicz 1, Przemysław Lipski 1
POLICJA - SPARTANIE 3:4
Piotr Trzebiński 2, Piotr Przysiwek 1 - Michał Tyszkiewicz 2, Norbert Makuchowski 1, Paweł Goworko 1
NIEOBLICZALNI - BERCIKI 4:0
Daniel Małecki 2, Grzegorz Hałub 1, Dariusz Olechno 1
ZMP - POLICJA 1:3
Przemysław Lipski 1 - Michał Wojczyński 2, Tomasz Różański 1
SPARTANIE - BERCIKI 1:3
Patryk Czarnecki 1 - Waldemar Kwaśniewski 1, Krzysztof Pawłowicz 1, Dawid Franczuk 1
ZMP - NIEOBLICZALNI 1:2
Łukasz Kleszczyński 1 - Grzegorz Hałub 2
BERCIKI - POLICJA 1:1
Marcin Ławrynowicz 1 - Tomasz Różański 1
SPARTANIE - ZMP 6:2
Michał Tyszkiewicz 3, Norbert Makuchowski 2, Damian Dobrzyński 1 - Łukasz Kleszczyński 1, Adrian Prokopowicz 1
POLICJA - NIEOBLICZALNI 0:1
Dariusz Olechno 1